Przywileje związane z funkcjonowaniem w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, inwestycje w nowoczesne technologie sprzyjające biznesowi, stałe podnoszenie kompetencji pracowników pod kątem potrzeb pracodawców – to tylko niektóre z korzyści prowadzenia biznesu w Częstochowie. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk opowiada tym, jak miasto będzie się rozwijało.
Partnerem materiału jest Invest in Częstochowa

W ostatnim wywiadzie dla „Harvard Business Review Polska” wskazał pan największe wyzwania, z którymi mierzy się Częstochowa. Były to zrównoważony rozwój gospodarczy i budowanie kapitału społecznego we współpracy z miejskimi środowiskami: samorządowym, biznesowym, akademickim i artystycznym. Jak dziś miasto radzi sobie z tymi wyzwaniami?
Ożywienie gospodarcze w mieście trwa. Z jednej strony wpływa na nie sukcesywne udostępnianie przedsiębiorcom atrakcyjnych terenów pod inwestycje i ich promocja, a z drugiej strony – otwarty i życzliwy dla inwestorów klimat. Mam na myśli zarówno „miękkie” sposoby jego tworzenia – różnego rodzaju platformy komunikacji między biznesem a samorządem – jak i „twarde” konkrety w postaci miejskich ulg, które z pewnością kuszą wiele firm. Efekty takiego podejścia są odczuwalne przez samych mieszkańców. Są nowi inwestorzy, a więc i nowe miejsca pracy. Od kilku miesięcy cieszymy się przecież kolejnymi, rekordowymi spadkami bezrobocia – pod koniec lipca statystyki wykazały zaledwie nieco ponad 5,5 tysiąca osób bezrobotnych. W dobie rynku pracownika podstawą naszych działań jest rozwój wykwalifikowanych kadr, a nie zwalczanie bezrobocia. Temu służą działania, które prowadzimy pod hasłem „Teraz lepsza praca”. Wierzę, że przyczynią się one do podniesienia standardów zatrudnienia, dając pracownikom lepsze szanse rozwoju zawodowego, a pracodawcom – korzyści z uczciwej postawy wobec swoich kadr. Do takiej postawy zachęca nasz program „Fair Play”, na który składa się m.in. system ulg premiujących pracodawców oferujących przede wszystkim stałe umowy, unikających korzystania z pracowników tymczasowych, stale podnoszących pensje. Powstało również Centrum Lepszych Miejsc Pracy – baza atrakcyjnych ofert zatrudnienia, miejsce spotkań pracodawcy, pracownika, a także szkół, poprzez platformę praca.czestochowa.pl.
Rzecz jasna, dbając o pracownika, nie zapominamy o dostarczaniu firmom dobrze dopasowanych do potrzeb rynku kadr. Kapitał społeczny to przecież w znacznej mierze fachowcy w swoich dziedzinach. Ich szkoleniu służy choćby nasz najnowszy pomysł, czyli „Akademia Rozwoju Kompetencji”, dzięki której w kursach zawodowych i certyfikowanych weźmie udział 200 osób. Budżet wszystkich naszych bieżących projektów służących doszkalaniu kadr to ponad 24 miliony złotych, w tym aż 22 miliony, które zdobyliśmy ze środków unijnych.
Specjalne Strefy Ekonomiczne w Częstochowie przyciągnęły do miasta wielu przedsiębiorców. Jakie przywileje wiążą się z funkcjonowaniem w ramach tych stref?
Korzyści te to przede wszystkim zwolnienia z podatku CIT lub PIT. Zdajemy sobie sprawę jednak, że same strefy nie wystarczą, dlatego tworzymy lokalne zachęty, aby kapitał inwestycyjny trafił właśnie do nas. System miejskich ulg w podatku od nieruchomości docelowo przyniesie efekt w postaci 500 nowych miejsc pracy. Nowe firmy lokujące się w strefach już utworzyły lub zadeklarowały w sumie 750 miejsc pracy. Nie bez znaczenia jest także dobre przygotowanie terenu strefowego i otaczającej infrastruktury. Atrakcyjność częstochowskich terenów inwestycyjnych rośnie – sprzyjają temu zarówno długofalowe działania wspierające rozwój firm, jak i finalizacja kluczowych inwestycji drogowych.
Kapitał rzadko jest skory inwestować w miejscach, gdzie pracowników trzeba kształcić od zera. Mamy wykształcone kadry – one zasilają i będą zasilać naszą lokalną gospodarkę.
Czym, poza przywilejami związanymi z funkcjonowaniem w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, miasto przyciąga inwestorów?
Oprócz miejskich ulg i faktu, że 63% zurbanizowanej części miasta ujęto w planach zagospodarowania przestrzennego pod kątem potrzeb firm, nie bez znaczenia jest siła naszego kapitału społecznego, a więc jakość i kompetencje pracowników, ich dobre dopasowanie do potrzeb rynku. Konieczność zmiany systemu szkolnictwa zawodowego i technicznego dostrzegliśmy już kilka lat temu, zanim w Polsce uznano, że kształcenie się w tego typu szkołach to dobry pomysł. Z powodzeniem realizujemy więc wart blisko 12,5 miliona złotych program „Zawodowa współpraca”, prawie w całości finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Uczniowie 11 szkół korzystają z certyfikowanych kursów zawodowych i specjalistycznych, doradztwa. Uczą się fachu na płatnych stażach i praktykach – w obszarach od spedycji i logistyki, przez branżę samochodową, budownictwo i systemy energii odnawialnej, po informatykę i mechatronikę. Współpracujemy zarówno z pracodawcami, jak i z lokalnymi uczelniami przy tworzeniu i doposażeniu laboratoriów przyszłościowych kierunków studiów w ramach projektu „Akademicka Częstochowa”. Kapitał rzadko jest skory inwestować w miejscach, gdzie pracowników trzeba kształcić od zera. Mamy wykształcone kadry – one zasilają i będą zasilać naszą lokalną gospodarkę. To u nas powstało centrum usług wspólnych ZF TRW obsługujące księgowość wszystkich zakładów tego koncernu w Europie. Dla inwestorów to czytelne sygnały.
Czy inwestują państwo w innowacje i rozwój technologiczny sprzyjający przedsiębiorstwom?
W Częstochowie działa uruchomione przez lokalną Agencję Rozwoju Regionalnego S.A. Centrum Transferu Technologii, które jak dotąd skupiało się głównie na szeroko pojętym sektorze energetycznym. Spółka chce jednak, aby centrum stało się liderem innowacji w regionie, świadcząc usługi dla podmiotów z innych branż – dlatego planuje wkrótce poszerzyć obszar działania centrum o branżę IT i polimerów. W centrum firmy mogą korzystać m.in. ze specjalistycznych usług analitycznych i ekspertyz, badań przemysłowych, szkoleń branżowych, audytu technologicznego. Dostępna jest również usługa Decision Support System, pozwalająca badać aspekty środowiskowe, ekonomiczne, prawne czy instytucjonalne wdrażania nowych technologii. Swoje Centrum Transferu Technologii ma nasza politechnika – działa ono jako platforma współpracy między nauką a biznesem, świetnie integrując oba środowiska. Częścią jego misji jest upowszechnianie osiągnięć w obszarze nowych technologii, konstrukcji i oprogramowania, a także udział w ich wdrażaniu. Bardzo liczymy nie tylko na pracowników naukowych Politechniki Częstochowskiej, ale i potencjał samych studentów. Świadczą o nim chociażby osiągnięcia studenckiego zespołu konstruktorów łazika marsjańskiego – w konkursie tego rodzaju urządzeń częstochowian pokonali tylko koledzy ze Stanów Zjednoczonych. Dobremu klimatowi dla innowacji sprzyjają także miejskie zwolnienia z podatku od nieruchomości, w których firmy prowadzą działalność badawczo‑rozwojową lub wytwarzają towary bądź świadczą usługi oparte na własnych lub zakupionych nowych technologiach.
Coraz częściej mówi się o aktywizacji zawodowej osób po 50. roku życia oraz długotrwale bezrobotnych. Okazuje się, że inwestowanie w potencjał tych grup przynosi korzyści i miastu, i firmom. Czy miasto również podejmuje działania na rzecz tych osób?
Wspieramy osoby długotrwale bezrobotne oraz te, które z powodu problemów życiowych nie uczestniczą w pracy zawodowej i chcą do niej powrócić. Szansą dla długotrwale bezrobotnych jest udział w jednym z dwóch, niemal w całości finansowanych ze środków UE, projektów dla osób zagrożonych trwałym wykluczeniem zawodowym – „Z nową pracą w lepszą przyszłość” oraz „Aktywni niepełnosprawni”. Z pierwszego, wartego prawie dwa miliony złotych, skorzystają m.in. osoby w wieku 50+ oraz ci, których kwalifikacje nie wystarczają, aby odnaleźć się na rynku; z drugiego, wartego ponad milion złotych – osoby z niepełnosprawnościami, również te chcące podjąć zawodową aktywność. Jedną z naszych mocnych stron jest instytucjonalna pomoc dla mieszkańców zagrożonych wykluczeniem – również zawodowym.
Wspieranie ekonomii społecznej zapewniło nam już po raz kolejny pierwsze miejsce w konkursie „Gmina przyjazna ekonomii społecznej”, organizowanym przez zarząd województwa. Jednym z naszych sztandarowych – a jednocześnie pionierskich – programów jest dofinansowywanie kosztu wynajęcia opiekunów do dzieci. Program ten pomaga młodym kobietom powrócić do pracy po przerwie związanej z urodzeniem dziecka. Na realizację tego pomysłu zdobyliśmy blisko trzy miliony złotych z Unii Europejskiej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Jak zmieniła się Częstochowa na przestrzeni ostatnich lat? »
Częstochowa – wschodząca gwiazda biznesu
Strategia | Rozwój ekonomiczny Krzysztof Matyjaszczyk PLO tym, dlaczego miasto to jest atrakcyjnym miejscem dla inwestorów, opowiada jego prezydent, Krzysztof Matyjaszczyk.
