Warning: Attempt to read property "slug" on null in /home/mitsmr/domains/mitsmr.dev.webvist.pl/public_html/wp-content/themes/mitsmr/template-parts/part-single-article.php on line 45

Warning: Attempt to read property "slug" on null in /home/mitsmr/domains/mitsmr.dev.webvist.pl/public_html/wp-content/themes/mitsmr/template-parts/part-single-article.php on line 45

Warning: Attempt to read property "slug" on null in /home/mitsmr/domains/mitsmr.dev.webvist.pl/public_html/wp-content/themes/mitsmr/template-parts/part-single-article.php on line 45

Warning: Attempt to read property "slug" on null in /home/mitsmr/domains/mitsmr.dev.webvist.pl/public_html/wp-content/themes/mitsmr/template-parts/part-single-article.php on line 45

Warning: Attempt to read property "slug" on null in /home/mitsmr/domains/mitsmr.dev.webvist.pl/public_html/wp-content/themes/mitsmr/template-parts/part-single-article.php on line 45

Warning: Attempt to read property "slug" on null in /home/mitsmr/domains/mitsmr.dev.webvist.pl/public_html/wp-content/themes/mitsmr/template-parts/part-single-article.php on line 96
Przełomowe innowacje

Czego warto nauczyć się od Rolls-Royce’a, czyli zrównoważony rozwój na bogato

27 kwietnia 2023 7 min czytania

Rolls‑Royce nie ma w ofercie żadnego samochodu z napędem elektrycznym czy choćby hybrydowym (jeszcze). Mimo to pod pewnymi względami stanowi świetny przykład zrównoważonego rozwoju – autentycznie, głęboko zrównoważonego.

Na początku były krowy. Słynne krowy, którymi zwykł chwalić się Rolls‑Royce. I do nich za moment wrócimy, ale najpierw zarysujmy kontekst, w jakim zostały przywołane – kontekst zrównoważonego rozwoju. Prezes firmy, Torsten Müller‑Ötvös, usłyszał podczas wywiadu dość niewygodne pytanie: jak długo jeszcze Rolls‑Royce Motor Cars będzie stosować w swoich samochodach tapicerkę z naturalnej skóry? Dlaczego nie sprzedaje, zgodnie z duchem obecnych czasów, aut z tapicerką z tworzyw sztucznych (choćby i naśladujących skórę) czy materiałów roślinnych?

Odpowiedź, jakiej udzielił Müller‑Ötvös, okazała się zaskakująca. Stwierdził, że Rolls‑Royce oferuje swoim klientom tapicerki z dowolnego materiału, jaki tylko sobie wymarzą (np. skóry łososia – rzeczywiście pojawiło się kiedyś takie zamówienie od majętnego hodowcy tych ryb). Dowolnego, czyli także roślinnego lub wykonanego z tworzyw sztucznych. Natomiast do tej pory nie zdarzyło się jeszcze ani razu, by taki rodzaj tapicerki został przez jakiegokolwiek klienta wybrany.

Jakość i solidność, niczym skóra górskiej krowy

I właśnie w tym kontekście przypomniana została pewna historia – jedna z wielu, które zbudowały prestiż brytyjskiej marki. Rzeczywiście zazwyczaj tapicerka aut Rolls‑Royce’a wykonywana jest z krowiej skóry, ale te szlachetne stworzenia (produkujące mimochodem ogromne ilości gazów cieplarnianych) nie są jakimiś tam zwykłymi mućkami wypasanymi na byle kawałku łąki.

Po pierwsze, skóry wykorzystywane w każdym egzemplarzu auta pochodzą od krów z jednego stada i spokrewnionych ze sobą, dzięki czemu uzyskuje się maksymalną zgodność faktury czy koloru. Po drugie, są to krowy hodowane wysoko w górach, czyli w miejscach, w których żyje znacznie mniej gryzących i kłujących owadów, takich jak komary czy gzy. Każde ukąszenie to mikrouszkodzenie skóry (i przyszłej tapicerki), więc hodowla na odpowiedniej wysokości nad poziomem morza ma takim mikroskopijnym skazom zapobiec.

Można potraktować tę historię jedynie jako ciekawostkę, ale to również dowód na to, jak zdeterminowany jest  Rolls‑Royce w walce o jakość i trwałość swoich produktów. Okazuje się, że w kontekście zrównoważonego rozwoju ma to ogromne znaczenie.

Używać dłużej, wymieniać rzadziej

Jakie jest przeciwieństwo autentycznie zrównoważonego rozwoju? Szybkie starzenie i zużywanie się produktów. Oczywiście, nie bierzemy w tym momencie pod uwagę aspektu opłacalności wytwarzania czegoś, co się nie psuje – popyt na takie cudo byłby zapewne ogromny, ale tylko do momentu nasycenia rynku. Dlatego wielu producentów doprowadzało do perfekcji nie trwałość, lecz wręcz przeciwnie – sztukę planowanego postarzania produktów (ze słynnym, ujawnionym spiskiem producentów żarówek na czele). Przez lata podejście „w stylu Rolls‑Royce’a” były więc mocno wyjątkowe – ale ostatnio wiele się na szczęście zmieniło.

Dobre czasy dla CSR – dwa wymowne przykłady!

Apple

Kilka miesięcy temu, w listopadzie 2021 roku, Apple, znane między innymi z maksymalnego utrudniania i uprzykrzania życia niezależnym serwisom naprawiającym sprzęt elektroniczny, ogłosiło nagle, że uruchamia program Self Service Repair. Amerykański producent oznajmił, że od tej pory umożliwi sprzedaż części zamiennych niezależnym firmom, a nawet osobom prywatnym. Każdy będzie mógł zatem łatwo (i znacznie taniej) naprawić swoje urządzenie z logiem nadgryzionego jabłka na obudowie. Brawo!

Dell

Trzeci największy producent notebooków na świecie w grudniu 2021 roku ogłosił wprowadzenie projektu o nazwie Luna, czyli „zrównoważone” projektowanie komputerów przenośnych. Obejmuje ono wykorzystanie ekologicznych materiałów, zoptymalizowaną architekturę czy jeszcze niższy pobór energii, ale najważniejsze jest coś innego – modularna budowa. Innymi słowy, w prosty sposób da się wymieniać tylko te elementy, które się zepsuły, zużyły lub przestały być odpowiednio wydajne. Znacznie łatwiejsze będzie także ponowne wykorzystanie używanych części z innych maszyn. Brawo!